Jak informuje Spółka Restrukturyzacji Kopalń - dla skutecznego zgaszenia źródła pożaru konieczne jest otwarcie hałdy. To może z kolei wywoływać czasowe zadymienie, zapylenie i uciążliwości zapachowe. Wykonawca zapewnia, że będzie prowadzić prace tak, aby możliwie najbardziej ograniczyć te niedogodności. Choć zagrożenia dla zdrowia nie ma - zaleca się, aby dla własnego komfortu nie otwierać okien w godzinach robót, czyli między 7.00 a 17.00.
- Obszar robót ma nieco ponad 2 ha, czyli prawie 5-krotniej mniej niż na naprawionej już części, o czym informowaliśmy we wrześniu. Aby skutecznie pozbyć się ognia i zabezpieczyć teren - wykonawca będzie musiał wybrać ponad 200 tysięcy metrów sześciennych mas ziemnych. Po schłodzeniu zostaną one zmieszane z materiałem niepalnym, zabezpieczając grunt przed ponownym zapożarowaniem w przyszłości. W opinii ekspertów to jedyna metoda gwarantująca najszybsze zażegnanie zagrożenia. Na końcu teren zostanie uformowany i zazieleniony. Prace rekultywacyjne na zwałowisku mają zakończyć się w połowie 2026 roku - informuje SRK.
Wykonawca zapowiada przerwę w pracach od 19 grudnia do 4 stycznia i zapewnia - święta będą spokojne. Gaszenie hałdy ma zakończyć się z kolei wiosną przyszłego roku.
Spółka Restrukturyzacji Kopalń kontynuuje badania powietrza w 12 lokalizacjach w rejonie hałdy. Pomiary prowadzone są codziennie, począwszy od stycznia br. Dotychczasowe wyniki nie wykazały przekroczeń norm gazów szkodliwych. Raporty w formie tygodniowego zestawienia znajdziecie TU.
Może Cię zainteresować:
Tragedia na torach w Rudzie Śląskiej. Nie żyje 51-latek
Może Cię zainteresować:
Święto Niepodległości w Rudzie Śląskiej
Może Cię zainteresować: