Szkody górnicze powodem wstrzymania budowy SP17. Nikt nie jest zaskoczony...

Budowa Szkoły Podstawowej nr 17 wstrzymana. Powód - "ujawnione wpływy eksploatacji górniczej bezpośrednio pod terenem budowy". Co ciekawe - nikt nie jest zaskoczony, bo decyzję o zainwestowaniu pieniędzy w stworzenie nowej siedziby SP17 podjęto właśnie z powodu... szkód górniczych.

FB Grażyna Dziedzic
Plac budowy SP17 w Rudzie Śląskiej

Jest taki stary dowcip, jak to były prezydent RP ze swoim kierowcą oglądali na wideo film. W pewnym momencie filmu ciężarówka wjeżdża na most. Prezydent zrobił pauzę i mówi:

  • Mieciu, robimy zakłady - przejedzie czy nie? Ja mówię, że przejedzie.
  • A ja, że nie - powiedział kierowca.

Prezydent puścił film dalej, chwilę później most eksplodował i ciężarówka spadła.

  • Mieciu, wygrałeś - powiedział prezydent.
  • Panie prezydencie, muszę się przyznać. Ja ten film już widziałem...
  • Ja też, Mieciu. Ale myślałem, że teraz jej się uda...

Brzmi znajomo? Z analogiczną sytuacją spotkaliśmy się przy budowie nowej siedziby SP17...

- Przypomnę, że to właśnie szkody górnicze w obecnej szkole spowodowały konieczność budowy nowej placówki - napisała prezydent Rudy Śląskiej, Grażyna Dziedzic. - Musimy wstrzymać prace na budowie nowej siedziby Szkoły Podstawowej nr 17. Jest to konieczne ze względu na ujawnione wpływy eksploatacji górniczej, prowadzonej bezpośrednio pod terenem budowy.

Żarty jednak na bok. Zwykle przed rozpoczęciem budowy warto zasięgnąć w kopalni języka, czy dalej fedruje pod tym terenem i czy może to mieć wpływ na ewentualne prace naziemne. I, przynajmniej oficjalnie, tak się stało. Bowiem prezydent miasta pisze:

- Zaistniała sytuacja nie jest dla nas zaskoczeniem, choć wolelibyśmy jej uniknąć. Przewidzieliśmy jednak taką ewentualność opiniując dodatek do planu ruchu kopalni i zapisaliśmy stosowny warunek powołania przez nią koordynatora ds. budowy szkoły. Co ważne, przedsiębiorca górniczy pokryje także koszty przerwy inwestycyjnej.

I choć szkody górnicze były i są - ktoś widać uznał, że teraz się uda. A robota musiała ruszyć w ubiegłym roku, bo przepadło by dofinansowanie.

- Jesteśmy już po spotkaniu z wykonawcą oraz stroną górniczą i wszystko wskazuje na to, że powinniśmy dobrze poradzić sobie z tą sytuacją. Nie bez znaczenia okazało się tu dobre zorganizowanie kopalni oraz zrozumienie ze strony firmy, która prowadzi prace - uspokaja prezydent Grażyna Dziedzic.

Na razie roboty zostały wstrzymane, a co tydzień prowadzone będą obserwacje geodezyjne na powierzchni. Ich wyniki mają być porównywane z postępem ściany wyrobiska.

- Kolejną radę budowy zaplanowaliśmy na 1 marca, a prace chcielibyśmy wznowić 28 marca. Oczywiście wszystko będzie zależało od wyników obserwacji, które mogą wpłynąć zarówno na przyspieszenie, jak i opóźnienie tego terminu - zaznacza prezydent.

Budowa nowej siedziby SP17 rozpoczęła się w listopadzie 2021. Wartość inwestycji zaplanowano na 29 milionów złotych, z czego 4 miliony miasto pozyskało z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych.

Subskrybuj rudzianin.pl

google news icon