Prokuratorzy i policjanci nie patyczkują się z domowymi oprawcami

Organy ścigania reagują ostro i zdecydowanie, ratując ofiary przemocy domowej.

76 25649 g

Sobotnia interwencja w jednym z mieszkań na terenie Wirku zakończyła się umieszczeniem w Izbie Wytrzeźwień 46-letniego rudzianina. Mężczyzna znęcał się nad swoją 41-letnią żoną i pełnoletnią już córką. Kobiety podjęły decyzję o zawiadomieniu policji po tym jak domowy oprawca nie dał im spokoju nawet w święta. To był kluczowy moment w ich cierpieniu. Ofiary przemocy w niedzielę złożyły stosowne zawiadomienia. Policjanci zabezpieczyli materiał dowodowy, pozwalający doprowadzić podejrzanego do prokuratora, która ocenił zebrany materiał i bezdyskusyjnie zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji. Nakazał też agresorowi natychmiastowe opuszczenie lokalu zajmowanego z pokrzywdzonymi oraz zakazał mu zbliżania się do żony i córki. W przypadku złamania tego ograniczenia sprawca może być tymczasowo aresztowany. Wkrótce stanie też przed sądem i odpowie za swoje czyny. Przypomnijmy, że za przemoc domową grozi mu nawet do 5 lat więzienia.

fot. Policja Ruda Śląska

Subskrybuj rudzianin.pl

google news icon