Kolejny odcinek N-S coraz bliżej. W marcu negocjacje z oferentami.

Niewiele miast jest tak dobrze skomunikowanych, jak Ruda Śląska. "Średnicówka" i autostrada A4 pozwalają mieszkańcom bezproblemowo dostać się w każdy zakątek aglomeracji i poza nią. Obie przecinają miasto, jednak mieszkańcom dzielnic północnych - bliżej do DTŚ-ki, a tych południowych - do A4. Połączeniem obu ma być Trasa N-S. I choć powoli i mozolnie - bo pierwszy odcinek powstał osiem lat temu - wreszcie połączy dwie kluczowe arterie w województwie. Wykonawca czwartego odcinka ma być wyłoniony w tym miesiącu.

N s

Od Kokota w Bielszowicach - w kierunku A4. To nowy odcinek "eneski", którego wykonawca będzie wyłoniony najprawdopodobniej w marcu. Oferty złożyło dziewięć firm. Najtańsza opiewała na ponad 109 milionów, najdroższa - na ponad 184.

- Miasto ma zabezpieczone na ten cel 110 milionów, ale to nie oznacza, że wybierzemy od razu najtańszą firmę. Chcemy przeprowadzić wśród oferentów aukcję - mówi Krzysztof Mejer, wiceprezydent miasta.

To będzie zupełne novum. Zaproszenie do udziału w niej otrzymają wykonawcy, których oferty nie zostały odrzucone na etapie oceny.

- Po raz pierwszy w naszym mieście przy tego rodzaju przetargu wykorzystamy aukcję elektroniczną. Wierzę, że zastosowanie takiej procedury będzie dla nas korzystne zarówno pod względem ceny, jak i jakości późniejszego wykonania inwestycji – podkreśla prezydent miasta, Grażyna Dziedzic.

Podczas aukcji oferenci mogą zmieniać cenę i oferować dodatkowe usługi uatrakcyjniające ofertę. Na tej podstawie wyłoniony zostanie zwycięzca i główny inwestor.

Trzy gotowe, czwarty wkrótce

Do tej pory zrealizowane zostały trzy etapy trasy N-S, ale do pełnego połączenia autostrady A4 i DTŚ konieczna jest jeszcze budowa odcinka od ul. Kokota do łącznika z autostradą w ciągu ul. 1 Maja. To duża i kosztowna inwestycja, dlatego została podzielona na dwa zadania. Ogłoszony przetarg dotyczy pierwszego z nich.

Przedsięwzięcie obejmuje odcinek od ul. Kokota do ul. Bielszowickiej wraz z węzłem, przebudowę ul. Bielszowickiej od wspomnianego węzła do ul. 1 Maja, rondo na skrzyżowaniu tych dwóch ulic oraz odcinek ul. 1 Maja od ul. Bielszowickiej do ul. Gabora – wylicza wiceprezydent Krzysztof Mejer.

Zgodnie z zamierzeniami - nowy odcinek trasy N-S o długości prawie 1 km wraz z całą infrastrukturą towarzyszącą - wiaduktami, mostami przejściami podziemnymi i przepustami - ma być gotowy do końca 2023 roku. Ale na tym nie koniec. Planowana jest rozbudowa trasy N-S w kierunku północnym - do granicy z Bytomiem. Chociażby po to, by odciążyć trasę Szombierki-Chebzie. Kto jeździ - zna problem.

Subskrybuj rudzianin.pl

google news icon