Na komisariat V w Rudzie Śląskiej-Halembie zgłosił się wczoraj (25 października) 22-letni rudzianin oszukany na jedną z popularniejszych metod, znaną do tej pory pod nazwą "na OLX". Tym razem jednak oszuści zaatakowali popularny ostatnio i intensywnie reklamowany w mediach serwis sprzedażowy Vinted.
Metoda ta sama, co przy oszustwie "na OLX"
Młody mieszkaniec Halemby posłuchał reklamy i postanowił przewietrzyć swoją szafę. Wystawił na sprzedaż markowe ciuchy. I niedługo potem, podobnie jak przy aukcjach na Allegro czy ofertach na OLX - otrzymał poprzez komunikator Whatsapp informację od "kupca". W niej oczywiście tekst o tym, że rzekomy nabywca już kupił towar, pieniądze czekają na odbiór, musi tylko kliknąć w załączony link, wypełnić odpowiednie pola i zalogować się do swojego banku, by... cieszyć się z otrzymanych pieniędzy. 22-latek całkowicie zatracił czujność, a może dotąd nie słyszał o podobnych oszustwach - dość powiedzieć, że wykonał wszystkie polecenia. Wkrótce z jego konta zniknęło 340 złotych wypłaconych blikiem.
Przypominamy - policja oraz wszystkie serwisy aukcyjne czy sprzedażowe przestrzegają przed takimi kontaktami. Z potencjalnym nabywcą najlepiej kontaktować się osobiście, lub czekać na przelew na podane konto. Nigdy zaś nie wchodzić w załączone w wiadomościach linki do fałszywych stron. Choć wyglądają one autentycznie - służą wyłącznie wyłudzeniu naszych danych do bankowości internetowej, a stąd już tylko krok to stracenia oszczędności.
O niekończących się oszustwach wykorzystujących link w wiadomości na Whatsapp pisaliśmy w artykułach:
Kolejni oszukani na OLX. Uwaga na fałszywe informacje!
Szczotka za prawie 2900 złotych. Kolejna rudzianka oszukana „na OLX”
Wyłudzenia poprzez OLX i WhatsApp. Rudzianki oszukane na 7600 zł!
Czy twoja oferta jest jeszcze ważna? 51-letnia rudzianka oszukana "na Allegro"
Chciała sprzedać ekspres do kawy, straciła pieniądze przez oszustów
Metoda oszustwa na fałszywy link. w Rudzie Śląskiej kolejni poszkodowani
