Kolejne badanie przedwyborcze. Walka rozegra się między trzema?

Pod koniec sierpnia Instytut Badań Samorządowych przeprowadził wśród mieszkańców Rudy Śląskiej badanie dotyczące nadchodzących przedterminowych wyborów prezydenckich w Rudzie Śląskiej. Poniżej prezentujemy ich wyniki.

Wybory

Próbę przeprowadzono na grupie 850 mieszkańców w różnym wieku. Pośród respondentów 51,57 procent stanowiły kobiety, 48,43 proc. - mężczyźni. Jeśli chodzi o wykształcenie - dominowali mieszkańcy z wykształceniem średnim i wyższym, blisko 25 procent z wykształceniem zasadniczym zawodowym i nieco ponad 5 procent z podstawowym i gimnazjalnym. Najwięcej przepytanych mieszkało w dzielnicach Orzegów, Godula i Ruda, następnie Halemba i Bielszowice, dalej Bykowina i Kochłowice, na końcu Nowy Bytom, Wirek i Czarny Las.

Na kogo zagłosują?

Najwięcej głosów pośród badanych zyskali:

  • Krzysztof Mejer 31,61%
  • Marek Wesoły 27,42%
  • Michał Pierończyk 27,08%

Później spora przepaść. Poniżej pięcioprocentowego poparcia znaleźli się wszyscy pozostali kandydaci:

  • Jolanta Milas 4,97%
  • Maciej Mol 4,90%
  • Krzysztof Toboła 3,30%
  • Paweł Dankiewicz 0,72%

Preferencje wyborcze według wieku

W przedziale wiekowym 19-29 lat największym poparciem cieszą się:

  • Krzysztof Mejer - 24,47%
  • Marek Wesoły - 21,25%
  • Michał Pierończyk - 14,65%

Zaskakująco, na czwartej pozycji znalazł się Maciej Mol (13,59%).

Kolejni kandydaci znów nie przekroczyli pięciu procent poparcia. Warto dodać, że w tej grupie wiekowej było 18,4% osób niezdecydowanych.

W grupie 30-39 lat - ogromna przewaga Krzysztofa Mejera - 34,87%. Na kolejnych miejscach:

Michał Pierończyk - 21,09%

Marek Wesoły - 15,39%

Maciej Mol - 4,70%

Jolanta Milas - 4,04%

Paweł Dankiewicz - 1,36%

Krzysztof Toboła - 1,30%

Aż 17,25% nie było zdecydowanych.

Mejer prowadzi też wśród wyborców w wieku 40-49 lat z poparciem na poziome 34,06%. Kolejne miejsca zajmują:

Michał Pierończyk - 23,26%

Marek Wesoły - 20,85%

Jolanta Milas - 4,25%

Maciej Mol - 3,47%

Krzysztof Toboła - 2,40%

Paweł Dankiewicz - 0,00%...

Niezdecydowanych było 11,71%.

Pierwsza zmiana na pozycji lidera wystąpiła w grupie wyborców w wieku 50-59 lat. Pierwszeństwo objął Marek Wesoły z wynikiem 30,14%, za nim Mejer (24,11%), Pierończyk (22,67%), Toboła (6,30%), Milas (2,98%), Mol (1,18%) i Dankiewicz (0,52%). Nie miało zdania 12,10% ankietowanych.

Jeszcze większą przewagę Marek Wesoły zyskał w następnej kategorii wiekowej - 60-69 lat. Tu poparło go 34,59% badanych, na drugie miejsce wskoczył Pierończyk (25,73%), Mejer (23,45%). Kolejni kandydaci nie przekroczyli dwuprocentowego poparcia.

Ostatnia grupa wiekowa - 70+ zdecydowanie na korzyść Pierończyka. Opłaciły się spotkania z emerytami, bo w tej kategorii zyskałby aż 32,90% głosów. Na kolejnych pozycjach znaleźliby się Mejer (23,55%) i Wesoły (20,38%). Serca seniorów podbiła też Jolanta Milas (9,27%). Pozostali kandydaci słabo - Toboła - 3,40%, Mol - 2,95% i bez poparcia ponownie Dankiewicz.

Poparcie partii politycznych

Nikogo nie zdziwi fakt, że pośród zwolenników Prawa i Sprawiedliwości największym poparciem ciszy się Marek Wesoły (64,52%), choć Michał Pierończyk i Krzysztof Mejer też odnotowali stosunkowo wysokie wyniki - odpowiednio 12,24 i 10,34%.

Wyborcy preferujący Koalicję Obywatelską oraz Polskę 2050 swoje poparcie skierowali głównie na Krzysztofa Mejera (40,55% i 41,10%)) i Michała Pierończyka (37,66% i 27,77%). Pozostali kandydaci nie wzbudzają większego zaufania u tej grupy wyborców.

Konfederacja - dość podzielona. Nie mając własnego kandydata w wyborach prezydenckich - najwięcej jej wyborców oddałoby głos na Macieja Mola (23,72%), Marka Wesołego (20,84%), Krzysztofa Mejera (14,15%). W tej grupie wyborców aż 16,19% osób jest niezdecydowanych.

Bez swojego kandydata, ale zdecydowany jest elektorat Nowej Lewicy. Tu aż 42,76% chce poprzeć Mejera, Pierończyka - 25,99%, Milas - 13,84%. Ponad 7 procent nie jest zdecydowanych i jest to więcej niż poparcie dla pozostałych kandydatów.

Druga tura - kto z kim?

Na kogo głosowaliby mieszkańcy, gdyby doszło do drugiej tury wyborów? W przypadku dogrywki pomiędzy Mejerem i Pierończykiem - minimalnie wygrywa Pierończyk (50,98 wobec 49,02%). Włączając niezdecydowanych - różnica staje się minimalna (36,97 do 35,55% na korzyść Pierończyka), ale tu pozostaje blisko 24% osób, które nie potrafiły się określić i blisko 4%, które zadeklarowały brak udziału w wyborach.

Gdyby druga tura rozegrała się pomiędzy Mejerem a Wesołym - sondaż wykazuje miażdżące zwycięstwo Krzysztofa Mejera - 60,86 wobec 39,14%. Wliczając niezdecydowanych - mamy odpowiednio 49,17 Mejer, 31,62 Wesoły i 15,21 niezdecydowanych. Plus 4% nie biorących udziału.

Trzecia z prawdopodobnych opcji - druga tura pomiędzy Michałem Pierończykiem a Markiem Wesołym daje również ogromną przewagę temu pierwszemu. Na Pierończyka głos oddałoby 63,31%, a na Wesołego 36,69%. Z niezdecydowanymi stosunek ten wyniósłby 51,30% dla Pierończyka i 29,73% dla Wesolego. W tym przypadku 16,44% nie podjęło decyzji, a 2,53% nie poszłoby do urn.

Preferencje w wyborach sejmowych

Instytut Badań Samorządowych zapytał też rudzian o ewentualne głosy w wyborach parlamentarnych. Za PiS opowiedziało się 32,72%, KO - 27,25%, Polską 2050 - 23,79%. Konfederacja mogłaby liczyć na 7% popracie, Nowa Lewica - 5,7%, reszta partii - poniżej progu wyborczego.

Subskrybuj rudzianin.pl

google news icon