Weekend w głębinach. IV edycja Festiwalu Nurkowego "Głębiny" w Rudzie Śląskiej

Nurków, choć wolą, by mówić o nich - płetwonurków - mamy na Śląsku silny skład. Dlatego dziwnym nie jest, że Festiwal Nurkowy "Głębiny" utrwalił się w kalendarzu imprez w Rudzie Śląskiej. Właśnie dziś rusza jego IV edycja.

Irena Stangierska
Dziś ruszają "Głębiny" w Rudzie Śląskiej

Kogo wciągnęło płetwonurkowanie, albo w ogóle myśli o poznaniu tego sportu - MCK w Nowym Bytomiu zaprasza na IV Festiwal Nurkowy "Głębiny". I choć to czwarta edycja, przerwana covidem i rokiem online, tradycja festiwalu ma już sześć lat.

- Śląsk jest wyjątkowym miejscem dla amatorów płetwonurkowania. I ze Śląska właśnie pochodzi silna ekipa. Z prostego powodu - mamy duże zagęszczenie centrów nurkowych i sporo akwenów. Wśród których prym wiedzie oczywiście Jaworzno i słynne koparki, gdzie przyjeżdżają ludzie z całego świata - Marcin Adamowicz, jeden z ogranizatorów "Głębin".

Festiwal Nurkowy "Głębiny" ma na celu integrację środowiska. A nadrzędnym celem jest... po prostu spotkanie fanów zanurzania się i dzielenie się własnymi osiągnięciami i przygodami. Poza oczywiście propagowaniem płetwonurkowania i zachęcania młodych i nie tylko do tej formy rekreacji.

- To na pewno drogi sport. Ale kiedy liźnie się kolorowych raf w ciepłych morzach czy krystalicznych wód Norwegii, to człowiek nie może przestać o tym myśleć - mówi Marcin. - Malediwy, Meksyk, Indonezja, Filipiny, Fidżi, Wyspy Solomona, RPA... To niesamowite miejsca.

Takie wyprawy nie należą do tanich. Ale czego się nie zrobi dla realizowania swojej pasji?

- Zachęcam, by przyjść na festiwal i przekonać się, czy to w ogóle sport dla nas. Posłuchać naszych gości, obejrzeć filmy, porozmawiać z doświadczonymi płetwonurkami. I wtedy dopiero spróbować tak zwanego intro nurkowego - zaznacza. - To nie jest sport dla każdego, dlatego przed wyrzuceniem pieniędzy w błoto proponujemy wstępne zapoznanie się z nurkowaniem.

A że człowieka zawsze ciągnie tam, gdzie inni nie bywają - nie jest dziwnym, że nurkowanie cieszy się sporą popularnością. Do tego stopnia, że pod wodą robi się ciasno.

- Chorwacja jest doskonałym miejscem dla rozpoczęcia przygody z płetwonurkowaniem. I oczywiście Egipt. Takie wydarzenia zapamiętuje się na całe życie. Kolorowe morza pełne życia, ryby, delfiny, żółwie, ukwiały - to takie wielkie miasta, w których toczy się życie. I walka o życie - mówi z przejęciem Marcin.

W tegorocznej edycji festiwalu - już dziś, o godzinie 18.00 w nowobytomskim MCK - wernisaż fotografii podwodnej, a potem wprowadzenie do przejmującego filmu The Cave - historii uwięzionych w jednej z zalanych, tajskich jaskiń grupy uczniów i skomplikowanej akcji ratunkowej.

Z kolei jutro od godziny 15.00 - wyświetlane będą filmy konkursowe, gala wyłonienia zwycięzców, a na koniec - podwodne opowieści. W roli "opowiadaczy" - specjaliści z branży - od podróżników i eksploratorów, przez zawodowych nurków, dla których zanurzanie się jest pracą, po speców od cyfrowego, trójwymiarowego odwzorowania podwodnych wraków i nie tylko.

Zapowiada się więc nie tylko spotkanie z maniakami nurkowania z Polski, ale i zagranicy. Kto chce posmakować czaru głębin - zapraszamy do MCK. Wstęp wolny.

Subskrybuj rudzianin.pl

google news icon