z rudy do poznania

Zlotow

Rudzki policjant rozwiązał zagadkę kradzieży w Wielkopolsce i namierzył międzynarodowego złodzieja

Kryminalny z rudzkiej "jedynki" prowadził zupełnie inną sprawę. Ale podczas przesłuchania świadka dowiedział się, że niedawno, pewien jego "znajomy", obrobił sejf na plebanii. Nie było wiadomo tylko gdzie. Rudzki śledczy nie odpuścił. Trzy dni dzwonił po całej Polsce i wreszcie... trafił!