Szczypiorniści Grunwaldu wygrali pierwszy mecz sezonu! Wyrównana walka do ostatnich minut

W minioną sobotę, 18 września, zainaugurowano rozgrywki I ligi piłki ręcznej mężczyzn. Szczypiorniści SPR Grunwald Ruda Śląska rozegrali pierwszy mecz sezonu przed własną publicznością. Ich przeciwnikiem była drużyna SPR Wisła Sandomierz. Przed spotkaniem trudno było wytypować faworyta - gospodarze przystąpili do sezonu w roli beniaminka, natomiast gra przed własną widownią i ciężko przepracowany okres przygotowawczy pozwalały patrzeć z optymizmem na wydarzenia na parkiecie w hali MOSiR w Halembie.

Między sezonami Grunwald pozyskał poważne wsparcie. Do drużyny dołączyli Arkadiusz Miszka, Kamil Cieniek, Mateusz Cieślik, Wojciech Parzonka, Marcin Pietruszka, Marcin Kijowski oraz Szymon Skutela. Z drużyną pożegnali się z kolei Adam Wiertelorz i Mateusz Hajda, którzy zakończyli karierę sportową.

Zacięta walka od pierwszych minut

Już pierwsze minuty pokazały, że będzie to zacięte widowisko. Na nieznaczne prowadzenie wyszli goście, którzy swoją jednobramkową przewagę utrzymywali do 24. minuty. Od tego momentu inicjatywę przejęli gospodarze, którzy do przerwy wypracowali sobie czterobramkową przewagę. W 19. minucie pierwszej połowy czerwoną kartkę otrzymał Michał Niedźwiedzki za niebezpieczny faul na Jakubie Rusinie. Mimo poważnie wyglądającego faulu zawodnik z Sandomierza wrócił do gry w drugiej połowie spotkania, natomiast rozgrywający Grunwaldu resztę spotkania oglądał z trybun. Zdecydowanym liderem wśród podopiecznych trenera Adama Ogórka był Arkadiusz Miszka, który w pierwszych trzydziestu minutach dziewięciokrotnie wpisywał się na listę strzelców. Dobrą zmianę w bramce dał Jakub Sekuła, który raz po raz parował rzuty przeciwników i wyprowadzał skuteczne kontrataki.

Druga połowa dla Grunwaldu

W drugiej odsłonie utrzymywało się kilkubramkowe prowadzenie gospodarzy, a w 45. minucie wynosiło ono osiem trafień. W drugiej części meczu obudził się w ataku Kamil Cieniek, który w newralgicznych momentach zdobywał ważne bramki dla gospodarzy. Bardzo dobre fragmenty mieli również Tymoteusz Milewski na obrocie i Konrad Suchy, który harował w obronie i zdobywał cenne bramki po drugiej stronie boiska. W końcówce meczu na parkiecie pojawili się rezerwowi zawodnicy i ostatecznie w 60. minucie na tablicy świetlnej wyświetlił się wynik 34:30. Najskuteczniejszym zawodnikiem Grunwaldu był Arkadiusz Miszka, który zdobył aż 15 bramek. Cała drużyna zagrała bardzo dobry mecz i zasłużenie zainkasowała 3 punkty.

Wygrana na inaugurację sezonu jest z pewnością nagrodą za ciężko przepracowany okres przygotowawczy i motywacją do dalszej walki w kolejnych meczach. Następne spotkanie Grunwald rozegra w Kielcach z najzdolniejszą młodzieżą w Polsce uczącą się w Szkole Mistrzostwa Sportowego. Trzymamy kciuki w meczu wyjazdowym i już teraz zapraszamy na mecz za dwa tygodnie do hali MOSiR w Halembie.

źródło: Łukasz Wodarski, dyrektor sportowy SPR Grunwald Ruda Śląska

Subskrybuj rudzianin.pl

google news icon