26 października około godziny 15.00 na ulicy Antoniego Sieronia w Rudzie Śląskiej doszło do śmiertelnego potrącenia pieszego. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 31-letni kierujący dostawczym peugeotem, podczas cofania, potrącił znajdującego się za pojazdem 65-letniego mężczyznę. Zamiast udzielić mu pomocy -kierujący peugeotem wraz z pasażerką uciekli z miejsca zdarzenia. W wyniku odniesionych obrażeń pieszy zmarł.
- Po otrzymaniu zgłoszenia, rudzcy policjanci natychmiast podjęli działania, by jak najprędzej dotrzeć do osób, które poruszały się busem. Do późnych godzin wieczornych pracowali również na miejscu zdarzenia, w celu ustalenia dokładnych okoliczności i jego przebiegu - relacjonują policjanci.
Po kilku godzinach zatrzymano 31-letniego rudzianina. Od mężczyzny została pobrana krew do dalszych badań. Wkrótce z policyjnego aresztu zostanie doprowadzony na przesłuchanie do prokuratora. Jak ustalili policjanci - peugeot, który brał udział w zdarzeniu nie posiadał ważnych badań technicznych.
- Apelujemy zarówno kierowców, jak i pieszych o zachowanie szczególnej ostrożności w rejonach parkingów i dróg osiedlowych. Chwila nieuwagi może doprowadzić do tragedii. Warto zawsze upewnić się, że wykonując manewr cofania mamy dobre pole widzenia i nie stwarzamy zagrożenia dla innych uczestników ruchu. Sami piesi, widząc manewrujący, zwłaszcza duży pojazd, również powinni mieć ograniczone zaufanie do tego, czy są widoczni dla kierowcy - apelują rudzcy mundurowi.