"Polska żona", czyli Irena Ruda z... Rudy Śląskiej w Polsat Cafe!

"Polskie żony", to program na antenie Polsat Cafe, w którym przedstawiane są barwne, przebojowe, bezkompromisowe kobiety. Mieszkanki wsi, miasteczek i dużych miast. Prawdziwe do szpiku kości. Bohaterką programu jest też rudzianka - Irena... Ruda!

Irenie i jej mężowi Piotrowi kamera towarzyszyć będzie w codziennym życiu. Podczas natłoku codziennych obowiązków, spotkań towarzyskich oraz wyjątkowych okazji.

- Razem z nimi przeżyjemy sukcesy, wzloty i upadki, kłótnie i miłosne uniesienia. Dowiemy się, jaką żoną jest Irena i kto rządzi w jej domu - piszą autorzy programu "Polskie żony". - W programie zobaczymy prawdziwe życie kobiet w Polsce, szczerze i bez upiększania. Twardo stąpające po ziemi, świadome swojej siły, skoncentrowane na pracy i obowiązkach, ale też na rodzinie i bliskości z partnerem. Z jednej strony nowoczesne, z drugiej nie zapominające o swoich korzeniach, tradycjach i radości, jaką czerpią z życia - w szczególności z życia małżeńskiego.

Irena Ruda z Rudy

Jak wspomina Irena - miała w życiu dużo szczęścia – jej pierwsza miłość okazała się tą na całe życie. Piotra poznała jako nastolatka. Są razem prawie 50 lat!

Czym się zajmuje nasza gwiazda? To businesswoman. 20 lat temu otworzyła zakład kamieniarski „Irena” w Chebziu. Do sprawy podeszła profesjonalnie. Skończyła szkolenie, dostała dotacje unijne. Kontynuuje dzieło ojca, który był kamieniarzem.

- Można powiedzieć, że dorastała w „pogrzebowym” klimacie. Przyzwyczaić się musiała tylko do prosektorium. Reszta przyszła bez problemu. Może dlatego jest taka wesoła? Obecnie firmą kieruje syn, Remigiusz, ale ona ma zawsze coś do powiedzenia. Mąż Piotr również pomaga w biznesie - szlifuje litery, piaskuje. Fachu nauczył go teść. Ma swoje dokonania - robił napisy m.in. na grób Jerzego Kukuczki - dowiadujemy się z Polsatu.

"Bohaterka „Polskich żon” nie potrafi usiedzieć w miejscu. Wszędzie jej pełno. Jak nie sprząta, dba o siebie i swoją formę – jeździ na rolkach, chodzi na zumbę czy pilates. Nienawidzi sukienek, szpilek i malowania się. Twierdzi, że takie stylizacje ją unieruchamiają. Mąż to niby akceptuje. Jednak oczy błyszczą mu w szczególny sposób, gdy ogląda żonę w makijażu".

Oczywiście oprócz Ireny pojawią się także inne kobiety - z Warszawy, Krakowa Bydgoszczy, wsi Prętki i Stare Jabłonki. Każdy odcinek przedstawi kilka historii przeplatających się ze sobą.

- Oprócz perypetii głównych bohaterek dużo kolorytu zapewnią także rodzinne historie, w których udział wezmą: teściowe, dzieci, energetyczni sąsiedzi, lokalni działacze oraz przyjaciółki, bez których żadna kobieta nie wyobraża sobie życia - mówią autorzy programu.

Czy Irena Ruda przełamie stereotyp typowej polskiej żony? Możecie zobaczyć dziś, 17 października, na antenie Polsat Cafe o godzinie 21.00.

Subskrybuj rudzianin.pl

google news icon