Nie ustają w pomaganiu. "Torcidzianki" ze wsparciem dla oddziału paliatywnego

Dziewczyny z grupy Torcida Girls ciągle w akcji. Po wsparciu rudzkiego schroniska dla bezdomnych zwierząt, tym razem postanowiły skierować swą pomoc do Oddziału Medycyny Paliatywnej rudzkiego szpitala.

Oddziały paliatywne, to miejsca szczególne. Od 1 listopada Oddział Medycyny Paliatywnej działa też w Szpitalu Miejskim w Rudzie Śląskiej-Bielszowicach. Rudzki szpital znalazł się w gronie 13 placówek z całego regionu, z którymi NFZ podpisał czteroletni kontrakt.

- Zaczynamy działaność w 5-łóżkowym, bardzo dobrze wyposażonym oddziale, z możliwością rozwoju do 7 łóżek. Konsekwentnie poszerzamy ofertę dla osób przewlekle chorych, którym stan zdrowia lub stopień niepełnosprawności nie pozwalają już na samodzielne funkcjonowanie w domu - informowała była prezes szpitala, Katarzyna Adamek.

Jak to w szpitalach bywa - są braki

Braki podstawowe - środki higieny.

- Pielęgniarki mają do dyspozycji znikomą ilość mokrych chusteczek, ręczników papierowych i innych środków potrzebnych na co dzień do pielęgnacji pacjentów. Zapasy, które mają zapewnione wystarczają na kilka dni, a co potem? Dlatego właśnie nieustannie potrzebują środków higienicznych, by móc wykonywać swoją pracę przy umierających pacjentach - napisała Magdalena Szpotan z Torcida Girls.

I dziewczyny ruszyły do akcji. Swój skromny, ale jakże cenny wkład zrealizowały dzięki zbiórkom podczas wydarzeń sportowych i festynów.

- Przekazałyśmy na oddział paliatywny Szpitala w Rudzie Śląskiej spory zapas potrzebnych artykułów, ale to i tak łza w morzu potrzeb. Te kilkaset złotych wydane na zakupy oczywiście zostały zebrane dzięki Wam. Za malowanie buziek i dzięki Waszym dobrym sercom możemy być tam, gdzie jesteśmy potrzebne - podkreślają "Torcidzianki".

Do wsparcia oddziału zainspirowała je założona przez Aleksandrę Poloczek zrzutka.

- Kochani ludzie, prośba z paliatywnego oddziału w Bielszowicach. Tam cierpiący ludzie korzystają z cudownej opieki lekarskiej i pielęgniarskiej. Tam, w swoim cierpieniu i ciężkich chorobach, doświadczają ciepła i dobroci. Potrzeba jest ogromna i bardzo prosta. Tam brakuje nawilżanych chusteczek do higieny. One stanowią główny element toalety codziennej. Zużywane są ogromne ilości i wytworzyła się pustka, ale wiemy, że ludzie potrafią pomagać. Prosimy o wsparcie dla tych, bardzo często, ciężko chorych ludzi. Większość z nich nie może udać się do łazienki i tak po prostu, w ogromne upały, umyć buzi i ciała. Chusteczki są cały czas w użyciu. Prosimy o pomoc - napisała organizatorka akcji, Aleksandra Poloczek.

Zrzutka już ponaddwukrotnie przekroczyła założony cel. Oby tak dalej!

Subskrybuj rudzianin.pl

google news icon