Masz dość sprzątania klatki schodowej? Rudzka Spółdzielnia Mieszkaniowa daje rozwiązanie

Zwyczaj rodem nie wiadomo skąd - że mieszkańcy, choć płacą czynsz i wszelkie jego składowe - samodzielnie sprzątają klatkę schodową w spółdzielczych blokach. Czy znów czysto śląskie dawanie się robić w ci... czy inny powód - nie ważne. Ważne, że można inaczej. Rudzka Spółdzielnia Mieszkaniowa, choć nie wszyscy o tym wiedzą - oferuje możliwość scedowania utrzymania czystości na sieni na zewnętrzną firmę. Jest to zapisane w regulaminie. Ale kto to czyta?

Obecny regulamin w sprawie zasad utrzymywania porządku domowego w budynkach stanowiących własność Rudzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej ma już z górą 20 lat. Oczywiście kolejne nowelizacje nic nie zmieniały w materii tego, kto ma dbać o czystość. Po prostu - ktoś kiedyś wymyślił, że niech se myją sami i tak zostało. Nikt nie zaprotestował. A czy ktoś był kiedykolwiek na Walnym Zgromadzeniu i zabrał głos? Ja, mhm...

Kto nie mył w sobota sieni, palec pod budka!

A wystarczy przecież złożyć uwagi do regulaminu, by poddać pod głosowanie jego zmianę. Ale jak kraj długi i szeroki, chyba nikt z członków jakiejkolwiek spółdzielni mieszkaniowej nie fatyguje się na zebrania. Co stanowi ten nasz, w Rudzie Śląskiej?

Paragraf 5, pkt 2 Regulaminu w sprawie zasad utrzymywania porządku domowego w budynkach stanowiących własność Rudzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej (zatwierdzony Uchwałą nr 109/2002 Rady Nadzorczej z dnia 25 września 2002r. oraz Uchwałami nr nr 21/2006 z dnia 27.02.2006 r. nr 148/2006 z dnia 20.12.2006 r., nr 42/2009 z dnia 28.04.2009 r. , nr 357/2015 z dnia 15.12.2015 r. i nr 03/2019 z dnia 07.01.2019 r. , nr 15/2019 z dnia 01.04.2019 r. nr 14/2020 z dnia 02 listopada 2020 r. i nr 27/2022 z dnia 05 września 2022 r. i obowiązuje od dnia uchwalenia)

  • Członek Spółdzielni (lub inne osoby korzystające z lokalu) obowiązany jest do utrzymywania czystości w klatce schodowej w kolejności ustalonej przez samych mieszkańców. W wypadku zaistniałego sporu kolejność ustali Administracja.
  • Obowiązek utrzymania czystości obejmuje zamiatanie klatki schodowej, mycie podłóg i balustrad schodowych raz w tygodniu, mycie lamperii raz w roku, mycie okien raz na kwartał.
  • Administracja Osiedla na wniosek użytkowników mieszkań, stanowiących co najmniej 51% mieszkań danej klatki schodowej, może zlecić sprzątanie klatki schodowej firmie zewnętrznej i wprowadzeniu odpowiedniej stawki opłat eksploatacyjnych dla wszystkich mieszkań w danej klatce schodowej.

A kto czyta regulamin? Chyba niewielu. Bo właśnie ostatni punkt stanowi o tym, że można inaczej. Nie żeby to administracja robiła za nas, co to, to nie.

Jak załatwić sprzątanie klatki schodowej?

By administracja objęła naszą klatkę usługą sprzątania przez firmę zewnętrzną wystarczy złożyć wniosek, na którym najlepiej, by podpisali się wszyscy lokatorzy. Niby przepis stanowi o 51 procentach, jednak by uniknąć nieporozumień, że ktoś nie chciał, a go obciążyli - to wiadomo...

W naszych "standardowych" blokach z płyty - parter i sztyry sztoki - powierzchnia do obsługi jest znormalizowana. Przy 15 lokalach wychodzi około 11 zł na miesiąc na mieszkanie. Oczywiście może ona się wahać w zależności od adresu. Jednak kilka klatek w blokach przy Kolistej już się na takie rozwiązanie zdecydowało. Dlaczego? Z prostej przyczyny - lokatorzy się starzeją. Owszem - przychodzą też młodzi. Ale młodzi zwykle nie mają czasu na to, by w soboty myć sień. I to nie z lenistwa. Po prostu pracują. Takie czasy.

Niecałe 11 złotych za miesiąc za zdjęcie sobie "obowiązku" z głowy? Dlaczego nie. Jednak w tym przypadku decyzja musi być większościowa. Potem wystarczy pismo do administracji i - jak w chociażby w tej klatce przy Kolistej 7 w Nowym Bytomiu (i wielu innych również)- wszystko jest ogarnięte. Wilk syty i Kansas City.

Subskrybuj rudzianin.pl

google news icon