Tour de Ruda w wykonaniu Mejera, czyli bieg o fotel

Wielu zarzuca mu, że jako wiceprezydent niszczył rudzki sport. A tu się okazuje, że Krzysztof Mejer jest najbardziej aktywnym sportowo kandydatem na prezydenta Rudy Śląskiej. W ramach swojej kampanii wyborczej rozpoczął dziś Tour de Ruda - bieg do wszystkich dzielnic i rozmowy z mieszkańcami. Pierwsza na trasie była Halemba.

FB Krzysztof Mejer
Tour de Mejer. Albo Ruda

Dziś ruszył Tour de Ruda Śląska. Bieg o fotel prezydenta w wykonaniu Krzysztofa Mejera.

- Kochani rudzianie. Ci, którzy się tutaj urodzili oraz ci, którzy tu kiedyś przyjechali, mają tu rodziny i znajomych. Dziś rozpoczynamy nowy, najważniejszy etap mojej kampanii wyborczej - powiedział Krzysztof Mejer przed startem biegu.

Jak mówi - postanowił w duchu sportowej rywalizacji, dziś wyborczej, dotrzeć do rudzian w sposób, jaki nie jest dla niego obcy.

- Czyli zdrowo, sportowo, ekologicznie i co najważniejsze - biegnąc bezpośrednio ulicami naszego kochanego miasta, docierać do każdej dzielnicy. By kontynuować to, co rozpoczęliśmy ze świętej pamięci Grażyną Dziedzic. Ten dobry kierunek chcemy wypracowywać wszyscy razem, wraz z mieszkańcami wszystkich dzielnic.

Tour de Ruda jest podzielony na etapy. Dziś ekipa Mejera pobiegła z Nowego Bytomia do Halemby z metą przy targowisku przy ulicy Solidarności. Krzysztof Mejer podkreśla, że potrzebna jest kontynuacja dobrego kierunku zapoczątkowanego 12 lat temu. Ale trzeba wzbogacić go o nowe elementy, które chce ustalić z mieszkańcami.

- Spotkanie z mieszkańcami Halemby przyniosło wiele ciekawych pomysłów na rozwój miasta oraz to, co jest do poprawy - powiedział Krzysztof Mejer. - Jestem zapalonym biegaczem, maratończykiem, będę ten tour realizować biegnąc od dzielnicy do dzielnicy. I tak do wszystkich jedenastu.

Mejer zachęca do wspólnego biegania. Swoich zwolenników, przeciwników, ale przede wszystkim amatorów aktywnego spędzania czasu.

Kolejny przystanek Tour de Ruda - targowisko w Wirku. Kandydat na prezydenta będzie tam między godziną 10 a 16.

A co z podpisami?

Dwóch kandydatów na prezydenta w Rudzie Śląskiej złożyło już w Komisji Wyborczej listy z wymaganą liczbą podpisów i zostali oni oficjalnie zarejestrowani. To Maciej Mol i Paweł Dankiewicz.

Mejer zapytany o to, czy zgromadził już wymagane 3 tysiące podpisów - odpowiedział, że finiszują. Dodał jednak, że dla niego zbieranie podpisów to nie wyścig, ale okazja do rozmów z mieszkańcami.

- Dlatego będziemy je zbierać do samego końca ustawowego terminu - podkreślił.

Subskrybuj rudzianin.pl

google news icon