Tabletki z jodem trafiły do gmin i powiatów

Od tygodnia trwała tajna akcja rozwożenia tabletek z jodem. Z magazynów wojewódzkich trafiły do ośrodków powiatowych i gminnych. Dziś Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji oficjalnie poinformowało o gotowości.

W pewnych dobrze poinformowanych kręgach - wieść o rozpoczęciu tydzień temu akcji rozwożenia tabletek z jodem do magazynów Państwowej Straży Pożarnej, dodatkowo owiana tajemnicą, wzbudziła pewien niepokój. Całkowicie naturalny, kiedy za naszymi plecami ministerstwo przygotowuje się na atomowe skażenie.

- W ramach działań z zakresu zarządzania kryzysowego i ochrony ludności, w związku z informacjami medialnymi dotyczącymi walk w rejonie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, w ubiegłym tygodniu do komend powiatowych Państwowej Straży Pożarnej przekazano tabletki zawierające jodek potasu. Jest to standardowa procedura, przewidziana w przepisach prawa i stosowana na wypadek wystąpienia ewentualnego zagrożenia radiacyjnego - podało w komunikacie MSWiA.

Jak podkreśla resort - w obecnej chwili takie zagrożenie nie występuje, a sytuacja jest na bieżąco monitorowana przez Państwową Agencję Atomistyki. Służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo państwa są w ciągłej gotowości, a odpowiednia ilość jodku potasu jest zabezpieczona dla każdego obywatela Polski.

- Należy podkreślić, że profilaktyczne przyjmowanie jodku potasu na własną rękę jest odradzane przez lekarzy i specjalistów - dodają w komunikacie.

Nieco starsi pamiętają jeszcze akcję podawania płynu Lugola po awarii w Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej, do której doszło 26 kwietnia 1986 roku. Wprawdzie obecnie to nie Czarnobyl, ale Zaporoska Elektrownia Jądrowa może stanowić zagrożenie - dziś (19 września) znów została ostrzelana około godziny 11 czasu ukraińskiego - na razie nie ma powodów do paniki.

Subskrybuj rudzianin.pl

google news icon