Pokłócił się z mamą i uciekł z domu. Pomogli strażnicy miejscy z Rudy Śląskiej

Wczoraj, około 20.40, patrolujących plac Jana Pawła II strażników miejskich zatrzymali przechodnie. Okazało się, że pod drzewem siedzi skulony, zagubiony chłopczyk. Uciekł z domu, bo pokłócił się z mamą.

Janusz Żurek
Zagubionym malcem zainteresowali się przechodnie

Strażnicy zaopiekowali się 10-latkiem. Na jaw wyszło, że pokłócił się z mamą i by okazać swą złość - uciekł z domu. Kiedy zrozpaczona matka szukała go po Nowym Bytomiu, ten siedział niedaleko domu, smutny i zagubiony w tłumie. Na szczęście liczni jeszcze wtedy na rynku mieszkańcy zauważyli chłopca i powiadomili miejskich strażników.

Mundurowi dowiedzieli się gdzie chłopczyk mieszka i odprowadzili do pobliskiego wieżowca. Przekazali malca bratu, ten powiadomił biegającą po mieście w poszukiwaniu syna, zrozpaczoną matkę i... wkrótce wszystko skończyło się dobrze.

Brawo dla mieszkańców za reakcję, zainteresowanie i poinformowanie służb mundurowych. Taka ucieczka z domu po kłótni nie zawsze kończy się w pobliżu miejsca zamieszkania. Lato to okres licznych zaginięć. Samotne, zagubione dzieci mogą paść ofiarą różnych przestępstw.

Subskrybuj rudzianin.pl

google news icon