- Do zdarzenia doszło 24 sierpnia na terenie Bielszowic. 17-letni gliwiczanin został zwabiony przez sprawców do Rudy Śląskiej. Starszy ze sprawców zażądał od pokrzywdzonego zwrotu długu, który miał wobec jego znajomego grożąc mu pistoletem. Gdy to nie przyniosło efektu, wraz ze swoim kompanem zaczęli go bić i kopać oraz zabrali jego telefon i portfel z pieniędzmi. Zagrozili także 17-latkowi, informując, że jego dług rośnie - informuje rudzka policja.
Kryminalni z rudzkiej komendy ustalili personalia sprawców i w ciągu dwóch dni zatrzymali obu nastolatków. Przy starszym zabezpieczyli kilkadziesiąt działek różnych narkotyków. Dodatkowo okazało się, że główny napastnik był poszukiwany z powodu samowolnego oddalenia się z młodzieżowego ośrodka wychowawczego. Praca śledczych i prokuratora pozwoliła na szybkie przedstawienie im zarzutów i doprowadzenie przed oblicze sprawiedliwości.
Jeden ze sprawców w trakcie rozboju posługiwał się pistoletem na stalowe kule. Sąd nie miał wątpliwości o konieczności odizolowania młodych przestępców i zdecydował, że obaj trafią do aresztu na 3 miesiące. Za rozbój zgodnie z kodeksem karnym grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności. W tym przypadku17-latek będzie odpowiadał, jak dorosły.