Ruda Śląska. Czy kultowe kino Patria w Rudzie Śląskiej przetrwa?

Pandemia wpływa na funkcjonowanie lokalnych przedsiębiorców a także ośrodków kulturalnych. Jej wpływ odczuło także Kino Patria, kultowe miejsce na mapie kulturalnej Rudy Śląskiej.

Prócz zamknięcia kina dla gości i widzów ze względu na pandemię, na trudną sytuację Patrii w Rudzie Śląskiej Nowym Bytomiu wpłynęła także poważna awaria pieca, służącego do ogrzewania placówki.

- Nieszczęścia lubią chodzić parami. Jakby tego wszystkiego było mało, piec do centralnego ogrzewania w którym cały czas w nocy paliliśmy rozlał się i wymaga wymiany. Pan Arek Drabek, który już raz ratował kino podczas awarii obiecał, że sprawę załatwi. Piec musi spełniać specjalne normy. Od tego wszystkiego zależy, kiedy kino będzie gotowe do startu. A wydawałoby się, że tylko wirus może pokrzyżować plany, Znowu będzie trzeba ratować kino - mówi Ewa Brzezińska, właścicielka Patrii

Awaria pieca w Patrii

Piec do Rudy Śląskiej został sprowadzony z Pleszewa, kosztował 16500 zł. Jest to kocioł 75 KW 5 klasy, z podajnikiem, czyli automatycznym załadunkiem paliwa, spełniającym wszystkie kryteria zawarte w rozporządzeniu Komisji UE i spełniający wymogi dotyczące eko projektu dla kotłów na paliwo stałe.

- Piec to tylko jedna strona medalu. I jak to jest z remontem w starym budynku, aby spełnić wymagania, przenosimy miejsce opalania na górny poziom, by wykluczyć zwilgocenie, które było w dole kotłowni, gdzie były wody gruntowe i często nas zalewało. To sprawiało również, że kotły szybko rdzewiały. Urządzanie kotłowni na górze to koszt około 25000 zł. Część materiałów jeszcze nie dotarła. Są to koszty szacowane optymistycznie, w oparciu o pytanie ofertowe. Nie wiem, jak to się skończy - opowiada Ewa Brzezińska

Kino Patria w Rudzie Śląskiej ma prawie 100 lat

Historia kina rozpoczyna się w 1937 roku, kiedy to Jan Jasiulek (dziadek obecnie prowadzącej kino) szukał parceli pod dom. Ówczesny burmistrz Nowego Bytomia wysunął propozycję sprzedaży działki po wyjątkowo korzystnej cenie, pod warunkiem, że jej część zostanie przeznaczona na budowę dużego, nowoczesnego kina. Jan Jasiulek wybudował kino i choć decyzję o jego powstaniu podyktowała kupiecka kalkulacja, z czasem przerodziła się ona w prawdziwą pasję kina, jego losy zaś były odtąd na zawsze z kinem związane, a życie nieraz przypominało filmowy scenariusz.

Budowę rozpoczęto 4 kwietnia i już 5 miesięcy później kino powitało pierwszych widzów. 18 września 1937 roku nastąpiło uroczyste otwarcie, wyświetlono w tym dniu dwa filmy: polską produkcję „Dyplomatyczna żona” oraz amerykańską „Stawkę o życie”.

Kino w tamtych czasach cieszyło się niesamowitą popularnością, komplety widzów na sali nikogo nie dziwiły. Po wojnie rodzinny interes został upaństwowiony i przejęty przez Film Polski, a właścicielowi przydzielono śmiesznie niską pensję i mianowano kierownikiem. Jan Jasiulek zmarł, nie odzyskawszy swojej własności. Kino wróciło w ręce jego rodziny dopiero w latach 90.

Od tamtej pory Ewa Brzezińska nieustannie walczy, by kino Patria pozostało na mapie kulturalnej Rudy Śląskiej.

Planowane otwarcie kina Patria

Kino Patria przygotowuje się powoli do zniesienia obostrzeń. Planowany termin otwarcia to drugi weekend maja.
- Optymistycznie patrząc, to chyba w drugi weekend maja w naszym województwie oświeci się zielone światło dla kultury. Jak na razie powoli finiszujemy z piecem i nową kotłownią i jak na razie nie dostaliśmy żadnej pomocy finansowej. Jedyne, na co możemy liczyć to na Was, że nas licznie odwiedzicie, czym dacie wyraz, że mamy dla kogo istnieć - mówi właścicielka kina
fot. Ewa Brzezińska

Subskrybuj rudzianin.pl

google news icon