Nie nacieszyli się skradzionymi ciuchami. Dwaj złodzieje już za kratkami

W miniony czwartek dwóch rudzian okradło sklep sportowy w Goduli. Celowali w spodnie narciarskie, kurtki i bluzy. Kiedy jeden ze złodziei zagadywał ekspedientkę - drugi czyścił półki. Nie wzięli tylko pod uwagę, że sklep ma monitoring.

Policja.pl
Dwaj złodzieje już w rękach policji. Ukradli ubrania sportowe ze sklepu w Goduli

Dwaj mężczyźni postanowili za darmo zaopatrzyć się w zimowe, markowe ciuchy. Przyszli do sklepu 4F w Goduli. Jeden odwracał uwagę ekspedientki prosząc o pokazanie różnych koszul, a drugi, 24-letni - pakował pod kurtkę drogie ubrania. Wreszcie "klient" wybrał coś taniego i wyjął 200 złotych. Gdy ekspedientka stwierdziła, że nie ma wydać - 34-latek powiedział, że pójdzie rozmienić pieniądze i wróci.

- Gdy mężczyźni opuszczali sklep ekspedientce rzucił się w oczy drugi mężczyzna, który znacznie "zgrubł". Gdy przejrzała monitoring - wszystko stało się jasne - mówi asp. szt. Arkadiusz Ciozak z KMP w Rudzie Śląskiej.

Wartość skradzionego towaru oszacowano na 2222 złote.

Policjanci obejrzeli zapis monitoringu i... okazało się, że 34-latek jest znany kryminalnym. Śledczy z Komisariatu I ustalili miejsce jego pobytu i już wczoraj wpadli z wizytą. Dziś rano z kolei zapukali do jego młodszego kompana. W mieszkaniach obu złodziei znaleziono skradzione ubrania. Zdążyli już pozbyć się metek, jednak długo nie nacieszyli się nowymi stylówkami.

Obu grożą teraz nawet pięcioletnie wyroki.

Subskrybuj rudzianin.pl

google news icon