Krzysztof Mejer z poparciem radnego z PiS. Takie rzeczy tylko w Rudzie Śląskiej

Krzysztof Mejer, kandydat na prezydenta Rudy Śląskiej pochwalił się właśnie poparciem ze strony Rafała Kandziory, czyli rudzkiego radnego sejmiku województwa z klubu... Prawa i Sprawiedliwości. Spodziewaliście się takiego obrotu wydarzeń? Cóż, gra toczy się o 8 tysięcy głosów.

Kandzior i merje

W wyścigu o prezydenturę w Rudzie Śląskiej kolejny zwrot akcji. W piątek wieczorem usłyszeliśmy o poparciu, jakiego rudzki radny sejmiku Rafał Kandziora udzielił Krzysztofowi Mejerowi. Kandziora reprezentuje Prawo i Sprawiedliwość.

- Mamy wspólny mianownik - dobro Rudy Śląskiej, a politykę zawsze zostawiamy na boku. Liczy się dla nas merytoryka i działanie dla naszej Małej Ojczyzny, a nie rozgrywki i układy polityczno-towarzyskie, jakich dziś jesteśmy świadkami - tłumaczy Krzysztof Mejer. Dodaje, że taka relacja partnerska zawsze samorządom wychodzi na dobre, bo zyskać mają przede wszystkim mieszkańcy.

Były wiceprezydent liczy zapewne, że dzięki poparciu radnego PiS uda mu się przyciągnąć wyborców Marka Wesołego z pierwszej tury. Gra toczy się o ponad 8 tysięcy głosów, którzy zagłosowali na posła Prawa i Sprawiedliwości. Przypomnijmy, że Mejer miał 3 tys. głosów straty do Michała Pierończyka.

Poparcie radnego Prawa i Sprawiedliwości wywołała zaskoczenie w... rudzkiej Platformie Obywatelskiej. Lokalna PO jeszcze przed I turą postawiła na Pierończyka. A na początku tygodnia tę decyzję podtrzymał publicznie jeden z liderów partii, poseł Borys Budka. Mejer odpowiadał wtedy, że taki obrót wydarzeń oznacza "oddanie władzy w mieście w ręce Platformy".

- Przypomnę, że pan radny (Kandziora - przyp. red.) reprezentuje klub Prawa i Sprawiedliwości. Tę formację polityczną, która ogranicza samorządy - komentowała Urszula Koszutska, radna sejmiku z klubu PO. Koszutska zastanawiała się też, "co na takie poparcie powiedzą Arkadiusz Chęciński i Piotr Kuczera" - prezydenci Sosnowca i Rybnika (obaj członkowie PO oraz ruchu Tak dla Polski!), którzy z kolei stanęli po stronie Mejera.

Mejer po poparciu otrzymanym od Kandziory zaznaczył natomiast, że "właśnie takich partnerskich relacji potrzeba samorządom".

- To zawsze wychodzi na dobre, bo dzięki takiemu współdziałaniu udało się zrealizować wiele ważnych dla mieszkańców projektów, a przede wszystkim zdobyć na nie pieniądze. To pokazuje jak istotne jest trwanie w jednym, zwartym, samorządowym szeregu, granie przez cały czas do jednej bramki, a nie zmienianie na potrzeby chwili koszulek klubowych" - wyjaśnił kandydat.

II tura wyborów prezydenckich w Rudzie Śląskiej w niedzielę, 25 września.

Michał Pierończyk

Może Cię zainteresować:

Michał Pierończyk w tej kampanii postawił na lokalność i „marketing szeptany”

Autor: Michał Wroński

11/09/2022

Krzysztof Mejer

Może Cię zainteresować:

Krzysztof Mejer: Zwycięstwo Michała Pierończyka oznacza oddanie Rudy Śląskiej w ręce PO

Autor: Patryk Osadnik

14/09/2022

Debata Pierończyk-Mejer - we wtorek, 20 września

Może Cię zainteresować:

Wielomilionowe długi szpitala w Rudzie Śląskiej. Jak chcą to rozwiązać kandydaci na prezydenta?

Autor: Patryk Osadnik

14/09/2022

Subskrybuj rudzianin.pl

google news icon