Jeszcze jeden sondaż przedwyborczy. Wesoły na pierwszym miejscu?

Gazeta Wyborcza i serwis LokalnaPolityka.pl zleciły przygotowanie sondażu przedwyborczego dotyczącego preferencji mieszkańców Rudy Śląskiej. I choć badał ten sam Instytut Badań Samorządowych - wyniki są nieco inne niż w prezentowanym wcześniej. Choć też mówią o drugiej turze.

Daniel Lekszycki
Podczas debaty w Rudzie Śląskiej kandydaci zaprezentowali swoje wizje miasta

Z sondażu dla "Gazety Wyborczej" wynika, że może zdarzyć się wszystko, a druga tura będzie konieczna.

Najwięcej uczestników sondażu zadeklarowało głosowanie na Marka Wesołego, posła PiS, który startuje z własnego komitetu, ale ma jednoznaczne i silne poparcie prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Według badania – poparłoby go aż 29,6% wyborców. Na drugim miejscu - Krzysztof Mejer (popierany przez Polskę 2050 oraz Ruch Samorządowy i część działaczy PO). Jego poparcie wynosi 27,22%. Niewielką stratę ma Michał Pierończyk (wspierany przez rudzką PO). Na Pierończyka chce dziś głosować 25,91% pytanych - podaje Gazeta Wyborcza.

Pozostałe głosy dzielą między siebie:

  • Maciej Mol (5,99),
  • Krzysztof Toboła (5,5),
  • Paweł Dankiewicz (3,14),
  • Jolanta Milas (2,64).

Uwzględniając niezdecydowanych - wyniki pierwszej trójki są podobne:

  • Wesoły - 26,14
  • Mejer 24,05
  • Pierończyk 22,89

Jeśli podczas niedzielnych wyborów głosy rozłożą się podobnie, jak w sondażach - wszystko rozstrzygnie się w "dogrywce". W zależności jakie "pary" wejdą do drugiej tury - górę mogą wziąć emocje wyborców.

Poparcie partyjne

Na Marka Wesołego głos oddałoby niecałe 69% wyborców PiS, prawie 18 proc. preferuje Michała Pierończyka, a 8% - Krzysztofa Mejera. Ponad jedna trzecia zwolenników Konfederacji deklaruje poparcie dla Marka Wesołego.

Spośród wyborców deklarujących poparcie dla Koalicji Obywatelskiej - 38% chce głosować na Mejera, na Pierończyka 42 procent. Mejer ma za to większe poparcie wśród Polski 2050 (42%). Pierończyk zdobył tu 26 procent głosów, a nieco ponad 11% deklaruje, że zagłosuje na posła PiS. Spośród Nowej Lewicy 35 procent jej wyborców wskazuje na Pierończyka, a 17 na Mejera.

Jak podaje "Wyborcza", w opinii politologa, dr Tomasza Słupika - taki podział sympatii wyborców wskazuje na to, że kandydat popierany przez PiS może wygrać wybory.

– I wtedy opozycja będzie się miała z pyszna. Obleje przedwyborczy egzamin. Pamiętajmy jednak, że różnice w poparciu dla poszczególnych kandydatów nie są duże – mówił "Gazecie" Słupik.

Subskrybuj rudzianin.pl

google news icon