Czołówka autobusu z osobówką w Bielszowicach

Około 6.50 w Bielszowicach, autobus linii 23 zderzył się czołowo z osobową toyotą. Na szczęście nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń. Kierująca osobówką trafiła do szpitala na badania.

W autobusie było 15 pasażerów i kierowca. W pewnym momencie, na ulicy Kokota, prowadzący autobus zjechał na lewy pas i zatrzymał się. Ale jadąca z naprzeciwka kierująca toyotą nie wyhamowała.

- Poszkodowanej udzieliliśmy kwalifikowanej pierwszej pomocy i przekazaliśmy ją zespołowi pogotowia ratunkowego - mówią strażacy.

Jak się dowiedzieliśmy, kierująca toyotą nadal czeka w szpitalu na badania. Najprawdopodobniej jednak zdarzenie będzie zakwalifikowane jako kolizja.

Jak do tego doszło? Kierowca autobusu od rana skarżył się na poważne przeziębienie. Podczas jazdy najprawdopodobniej zasłabł i zjechał na przeciwny pas ruchu. Zdążył zatrzymać pojazd, ale zderzenia nie uniknęła kierująca jadąca z naprzeciwka. W wyniku uderzenia toyota straciła przód, a jej właścicielka trafiła na obserwację do szpitala. Nikomu z pasażerów autobusu nic się nie stało. W akcji brały udział dwa zastępy rudzkiej PSP.

Subskrybuj rudzianin.pl

google news icon

czytaj więcej:

Gdyby nie reakcja sąsiadów - mogło dojść do tragedii

Robił jedzenie córce, mógł spalić dom. Miał 2,6 promila

Zakleszczonego w golfie kierowcę wycinali strażacy

Wpakował się na czołówkę z ciężarówką

Wypadek na DTŚ skończył się na złamanym palcu

Wyglądało to bardzo groźnie, skończyło się na złamanym palcu

Mieli oddać pieniądze, ukradli 13 tysięcy

Mieszkaniec Nowego Bytomia stracił 13 tysięcy złotych

Weekendowe kontrole znów ujawniły nietrzeźwych kierujących

Weekendowe kontrole trzeźwości w Rudzie Śląskiej

Pijany złodziej trafił za kratki

Pech gonił pecha. 43-latek wpadł z kradzionym radiem

Przekleili kody kreskowe - odpowiedzą za oszustwo

Chcieli przystroić mieszkanie. Odpowiedzą za oszustwo